To co sie wyprawia w tej firmie przechodzi ludzkie pojecie i granice zdrowego rozsadku!Zglosilem szkode w grudniu, po miesiacu przyszla mi decyzja odmowy wyplaty odzskodowania.Napisalem odwolanie oprocz tego kilkakrotnie kontaktowalem sie z infolinia.Musze powiedziec ze wlascicielem pojazdu jest moja mama a ja mialem pisemne upowaznienie , ciagle udzielona odpowiedz:"sprawa w toku" po uplywie 5 tygodniu od zlozenia odwolania zadzwonilem po raz kolejny bo chcialem czegokoliwek sie dowiedziec okazalo sie tym razem ze pani na infolini nie udzieli mi informacji gdyz... moje upowaznienie nie jest potwierdzone notarialnie!!!!!!!!!!Nikt wczesniej nie kwestionowal prawomocnosci upowaznienia nie mowiac o tym iz nikt nie poinformowal mnie o warunkach sporzadzania takiego upowaznienia.To jakis absurd! Sprawe skieruje do sadu ale udam sie rowniez do rzecznika ubezpieczonych cos trzeba z tytm zrobic gdyz nie moze PZU bezkarnie wyprwaiac co im sie podoba. Place skladki nigdy nie mam spoznienia ale jak maja cos zalatwic w jakiejs sprawie to mnoza sie przeszkody i problemy!!!! To zwykle oszustwo!! Mam wynotowane nazwiska osob z jakimi rozmawialem zarzadam przekazania nagran naszych rozmow o ile okaze sie ze nie zginely!!!!!Odradzam szczerze i odwoluje sie do rozsadku.Ludzie zapomnijcie o PZU to utopione pieniadze skladkowe!!!!

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku