Wystarczy zadzwonić na infolinię i porozmawiać przez chwilę, żeby przekonać się, że pracownicy tej firmy na niczym się nie znają. O agentach ubezpieczeniowych już nie wspomnę. Polisa to też zabytek , pisana ręcznie. Widać , że firmy nie stać na zakup systemu informatycznego. Jak jest szkoda to klient ma na własny koszt musi zrobić całą dokumentację i na wszystko dać faktury z kosztorysem. OWU żywcem są przepisane od firmy X ale tak okrojone i zmienione żeby odszkodowania były kilkukrotnie niższe niż we wspomnianej firmie X. Zaleje wan piwnicę to okaże się, że nie było deszczu nawalnego. Dach się zarwie pod ciężarem śniegu to okaże się że za mało go napadało. Piec gazowy wybuchnie to okaże się że nie ma odpowiedzialności. Przyjdzie ślusarz wymienić zamek to za zamek będziecie musieli sami zapłacić. Spali się wam mieszkanie to dostaniecie hotel na 3 dni za 450 zł a dalej możecie mieszkać pod mostem. Sapali się wam komputer to okaże się że nie zapłacą odszkodowania , bo komputer nie był podpięty do listwy przeciwprzepięciowej albo UPS-a. Wyjedziecie na 2 miesiące . Spali się wam dom . Okaże się że, nie było was 61 dni. Nic wam nie zapłacą. Upadnie wam gałąź na dom to powiedzą, że powinno całe drzewo się przewrócić. Tak samo jeśli drzewo przewróci się w wyniku działalności ludzkiej też nic nie dostaniecie. Powódź to musi być wystąpienie wody z koryta rzeki . Jak inaczej przedostanie się woda to też wam nic nie zapłacą.

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku