Witam Chcialem opisać krótko jak dzieki wierze w profesjonalizm pracownika tego towarzystwa po 4 latach otrzymałem niespodzianke .Taki @ wysłałem "Piszę odnośnie działań Państwa firmy dotyczącej zajęcia sadowego mojego wynagrodzenia z tytułu niezapłaconej polisy samochodowej. W grudniu 2011 roku poprzez telefon do oddziału w Katowicach poprosiłem o przedstawienie oferty.Pracownik umówił się ze Mną że podjedzie z przygotowana umową.Z prawem do odstąpienia 7 albo 10 dni /takie zapewnienia otrzymałem od Waszego agenta. Pracownik przyjechał i z założeniem że mogę odstąpić podpisałem umowę. Również podałem z racji że od około 10.2011 nie mieszkałem pod adresem zameldowania tylko pod innym tzn x /byłem w trakcie rozwodu/. Dwa dni po podpisaniu zadzwoniłem do Pani która była z dokumentami że jednak znalazłem innego ubezpieczyciela i że rezygnuje.Usłyszałem że ok i że wszystko będzie wycofane i załatwione.Sprawę uważałem za zamkniętą. Od ponad 4 lat nie mieszkam na ul X Katowice. W dniu dzisiejszym księgowa z mojego zakładu pracy poinformowała Mnie o piśmie o zajęciu wynagrodzenia z tytułu egzekucji sadowej z Warty.Dodatkowo adres wpisany do korespondencji był adres X Katowice. Proszę o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy bo czuje się oszukany przez Waszego pracownika.Dzwoniłem również do Kancelarii z której pismo otrzymała Księgowa i doradzono wyjaśnić to bezpośrednio u Państwa. Gdybym wiedział po pierwsze że pismo jakieś do Mnie było by posłane zaraz odniósłbym się do Niego. A nie czekał 4 lata na taką sytuacje gdzie nie wiedziałem o co chodzi i dlaczego . Jako załącznik dołączam pismo z Kancelarii. Nigdy nie miałem problemów a teraz przez niedopatrzenie Waszego pracownika albo jakieś cele sprzedażowe które miał do zrealizowania zostałem obdarowany "niespodzianka" o której nie miałem pojęcia. Podaje również nr telefonu kontaktowego do siebie. Dzisiaj otrzymałem telefon do osoby która wspolpracuje z zewnetrznymi kancelariami. Po rozmowie z Nią dostałem prosty przekaz "To nie Nasz problem że Pan zmienil adres i to że pracownik powiedział że anuluje polise bo nie możemy tego sprawdzić bo to juz 4 lata i Nas to nie interesuje". Na odpowiedź że są @ oraz telefon który był podany padło info że nie ma opcji @ oraz telefonu do klienta. Tak więc podsumując jestem ok 2 tysiące oraz atrakcje w pracy z powodu pisma z Sądu /Od prawie 40 lat nie miałem z tą instytucja jako jakiś "element" do czynienia. Odradzam Wam WARTE .

Odpowiedzi: 3

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku