Witam, postanowiłem że również i ja dorzucę swoje 3 grosze. Ponad pół roku temu miało miejsce włamanie z kradzieżą do lokalu mieszkalnego. Lokal był przeze mnie ubezpieczony (przedłużona polisa ubezpieczeniowa). Ze wszystkich skradzionych przedmiotów w mieszkaniu ubezpieczyciel TUiR Warta S.A. wypłacił mi odszkodowanie pokrywające jedynie pewną część wartości utraconych ruchomości. Oczywiście mniejszą niż wartość skradzionych przedmiotów. Ponadto wypłata odszkodowania nie nastąpiła w ustawowym okresie 30 dni od zgłoszenia lecz prawie po 2 miesiącach. Odsetki za nieterminową wypłatę nie zostały naliczone i wypłacone. Nadmienię, iż polisa oscylowała na kwotę odpowiednią do znajdujących się w mieszkaniu przedmiotów. Pomimo składanych przeze mnie skarg i odwołań, WARTA podtrzymała swoje stanowisko co do przyznanego odszkodowania i odmówiła wypłaty pozostałej kwoty tłumacząc, iż na posiadanie przedmiotów nie miałem dowodów. Nie posiadałem pudełek, gwarancji ani paragonów fiskalnych. Oświadczenie i protokół policji w którym wymieniłem skradzione przedmioty nie był dla WARTA S.A. wiarygodny!! Takie traktowanie klienta przez WARTA S.A. sugeruje że: -poszkodowany klient popełnia wykroczenie z KK z tytułu poświadczenia nieprawdy -składnia fałszywych zeznań -próbuje dokonać wyłudzenia na ubezpieczycielu -podważa pracę nad sprawą Policji SKANDAL!!!!!!

Odpowiedzi: 5

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku