Płać, drogi kliencie, płać! a może jakieś "frędzle" zostaną twoim bliskim po twojej śmierci. NIKT PREZENTÓW NIE DAJE! AVIVA tez. Wpłacana kasa musi zarobić i musi być jej tyle, żeby starczyło na firme, przede wszystkim, a reszta co zostanie to dla "uposazonego". Dokładnie tak zrozumiałem tę "zachęte" do płacenia. A już szczególnie to, że jak nie wykupisz i nie bedziesz płacił to jesteś "BE" dla rodziny. Niedobry tatus i kochanek. Gdybym "sprzedawał" takie produkty - bo tak się to w żargonie nazywa, to nie wytykał bym nikomu, że jest "BE" dla spadkobierców jak nie kupi tego produktu. Życie mówi jedno: jak sam o siebie nie zadbasz to inni jedynie bardziej cię ogolą - z kasy oczywiście. Mam rozumiec, że przepotężne majątki "instytucji sprzedających polisy" biorą się z tego, że jest to działalność charytatywna? Nawet Caritas nigdy nie był i nie jest instytucją charytatywną, bo nie dzieli swojego tylko dzieli się tym co mu inni przyniosą - solidnie z tego samemu zyjąc.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku