Jedna z gorzej przeprowadzonych, złodziejska prywatyzacja. Objęła wszystkich pracowników uwzględniając jedynie okres zatrudnienia, bez względu na zasługi dla Firmy i Państwa. Akcjami obdarowano między innymi łapówkarzy, od decyzji których zależała wypłata odszkodowań, oraz innych działających przez całe lata na szkodę Spółki. Pominięto natomiast tych, którzy znacząco przyczynili się do wzrostu wartości Spółki, a zostali zatrudnieni po zaklepaniu przez Sejm ustawy o prywatyzacji w 1996 roku i przed lipcem roku 2000, kiedy rozpoczął się proces nieodpłatnego zbycia 15% akcji, potężnej już firmy. Pominięto też wszystkich agentów zatrudnionych po sierpniu 1996 roku, którzy, jak żadna inna grupa, ciężko pracowali by PZU z kolosa na glinianych nogach stał się gigantem. Ale pomijając to wszystko, dopóki istnieją jakiekolwiek wątpliwości co do uczciwości tej prywatyzacji, wszelkie wypłaty dywidendy powinny być wstrzymane.

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku