Jak kraść to miliony! Najlepiej miliony z OFE milionom obywateli. Nie po dżentelmeńsku obchodzi się z nami Rząd. Położyć łapę na pieniądzach, które miały stanowić zabezpieczenie emerytalne! Ja rozumiem, solidarność społeczna zobowiązuje do utrzymywania emerytów. Ale OFE miały być kołem ratunkowym na czasy, gdy przyjdzie drastyczny niż demograficzny i na każdego pracującego przypadnie po czterech emerytów. Jeśli Rząd odbiera mi możliwość zapracowania na własną emeryturę, to co daje mi w zamian? No tak, mogę dobrowolnie dopłacać te 2, 3 potem 4 procent. Ale to dodatkowe koszty dla mnie! A ZUS, jak to ZUS, i tak zacharapci swoją dolę... teraz jeszcze większą. Zastanawiam się, kiedy nasz Rząd dogoni węgierskich bratanków i każde nam decydować: oddajecie wszystko do ZUS-u, czy wolicie emeryturę z tych 2,3 procent odkładanych do OFE? Najbardziej bulwersuje mnie to mydlenie oczu, bajdurzenie o wyższych emeryturach... Prawda jest taka, że rządzący uniknęli w ten sposób bardzo niepopularnej wśród społeczeństwa konieczności podwyższenia wieku emerytalnego. Czyli nie spadną w sondażach wyborczych... O swoje się w ten sposób zatroszczyli. Mówiąc kolokwialnie - nadal mają miejsce przy korycie. A problem emerytur za 20-30 lat nie jest przecież ich problemem... zajmą się nim ekipy rządzące za te 20-30 lat...

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku