Chciałbym się podzielić moją historią by przestrzec potencjalnych klientów przed Generali. W firmie w której pracowałem zostały zawarte polisy ubezpieczeniowe. Kiedy odchodziłem polisa została po wielu trudach przepisana na moje nazwisko. Wtedy zaczęły się problemy. Zablokował się portal nietylko mnie ale i innym osobom które miały te same polisy. Przez dwa miesiące najpiedw przez powiedzmy opiekuna który olał mnie po ok miesiącu korespondencji a następnie przez Centrum klienta próbowałem załatwić dostęp do portalu cały czas przypominaj ąc , że chodzi mi o terminowe wpłaty. Po ok miesiącu państwo konsultanci zaskoczyli, że nie mogą mi przysłać kodu na nowy nr tel bez pisemnej informacji o zmiania numeru. 21,02 dostałem na e-mail formularz by go wypełnić i odesłać a wtedy dostanę kody. I teraz niespodzianka 25,02 dostaję info o zaleganiu ze składką i info o karze za brak wpłat. Po kontakcie z Centrum klienta pani przekazała mi info że ona o niczym nie wie i należy dokonać wpłat. Mam nadzieję, że wiele osób zanim się zwiąże z tą firmą mocno się zastanowi. Olewanie klienta i zbywanie podczas kontaktów mają opanowane do perfekcji. Najważniejsze są terminowe wpłaty.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku