Odmowa odszkodowania

Drodzy internauci - omijajcie Allianz SZEROKIM łukiem !!! Zdecydowanie odradzam. Brak profesjonalizmu. Niska wiedza medyczna. Porażka. Brak kontaktu z przedstawicielami z możliwością porozmawiania. Wykupiłam, jak co roku, ubezpieczenie na wyjazd na narty w firmie Allianz. Miałam wypadek na stoku, na skutek którego zerwałam więzadło krzyżowe przednie, uszkodziłam więzadło boczne oraz uszkodzone łąkotki. Kolano musiało być zoperowane, więzadło zerwane zrekonstruowane, a boczne i łąkotki odtworzone. Teraz czeka mnie ponad półroczna rehabilitacja bez gwarancji pełnego powrotu do zdrowia. O kosztach nie wspomnę, których Allianz nie refunduje. Moje ubezpieczenie obejmowało również NNW tzn. następstwa nieszczęśliwych wypadków. Niestety Ubezpieczyciel odmówił wypłatę należnego odszkodowania, ponieważ cytuję „Urazy takie jak zerwanie więzadła krzyżowego (ACL), czy uszkodzenie łąkotki nie są wymienione w „Tabeli norm oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu”, którą to tabelę sami stworzyli. Nadmieniam, że uraz polegający na zerwaniu więzadeł i uszkodzenie łąkotki jest najczęstszym urazem narciarskim. To właśnie z tego powodu wolałam się ubezpieczyć. W tym przypadku powinno się przyjąć najbardziej pasujący punkt z Tabeli: Zwichnięcie kolana, które to również miało miejsce i najbardziej pasuje do mojego urazu. Zwichnięcie to uszkodzenie, w którym dochodzi do utraty fizjologicznej łączności powierzchni stawowych kości połączonych torebką stawową. Zwichnięcie stawu wymaga repozycji, czyli nastawienia. Z definicji zwichnięcia wynika, że uszkodzenie stawu po typowym zwichnięciu jest dużo mniejsze niż w moim przypadku. Po nastawieniu nie wymaga dodatkowej operacji i aż tak długiej rehabilitacji jak przy zerwaniu więzadeł. W dokumentacji medycznej był dokładnie opisany uraz bez użycia słowa zwichnięcie. To właśnie wykorzystał Ubezpieczyciel i powiedział, że odszkodowanie się nie należy. Dokładnie w każdym przypadku można tak powiedzieć, ponieważ lekarze operują innym nazewnictwem jak Ubezpieczyciel. Świadczy to o niewielkiej wiedzy medycznej przedstawicieli Allianz oraz braku logicznego myślenia i zrozumienia. Po prostu wstyd i żenada. Czuję się bardzo pokrzywdzona i więcej nie skorzystam z usług Allinaz.