W wielkim skrócie.Allianz wykorzysta każdą lukę prawną i najgorsze świństwo żeby zedrzeć pieniądze z uczciwych ludzi. Po kupnie samochodu byłem u ubezpieczyciela dowiedzieć się czy polisa jest opłacona i czy wszystko ok. Otrzymałem odpowiedź, że wszystko jest ok. Zatem nie wymówiłem umowy, a nawet ją przedłużyłem na kolejny rok. W nagrodę za to około tygodnia później zostałem zaszczycony listem o windykacji składki za rok wcześniejszy. Myślałem, że to zwykły błąd bo zostałem zapewniony przez pracownika w momencie, w którym mogłem zrezygnować, że wszystko jest opłacone i przez cały rok nikt mnie nie raczył poinformować o jakichkolwiek niezapłaconych składkach przez poprzedniego właściciela. Błąd młodego pracownika próbowałem wyjaśnić ale dzwoniąc na windykacje człowiek może tylko usłyszeć "płać albo sąd". Jestem poważnym człowiekiem i nie mam czasu na walkę z tym oszustem nieszanującym uczciwych klientów. Także za bałagan i niekompetentnych pracowników płacą klienci dlatego stanowczo odradzam bo kto wie co może czekać ze strony sztabu prawników Allianz.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku