POMOC - SKARGI@ERGOHESTIA.PL

Witam 4 lata temu wzięłam na raty płytę ceramiczną amica.Sprzedawca podpowiedział ubezpieczenie a że szkło to pomysł wydał się mądry. W zeszłym tygodniu po powrocie z pracy znalazła naczynie szklane roztrzaskane na płycie blacie i podłodze oraz uszkodzoną płytę. Nad płytą mam okap a na nim odkładam np. Dzbanek na wodę. Do głowy przyszło mi że kot go strącił bądź okap się obsunął i dzbanek się zsunął. Jako powód podałam kota roztrzaskane płytę wkładam kilkakrotnie na miejsce i robiłam kolejne zdięcia.Po kilku dniach zostałam poproszony o zdięcie roztrzaskanego dzbanka?Rozumiem że powinnam mieszkać z dziećmi i zwierzętami wśród nie posprzątanych szkieł,bo pani była niezadowolona że ich już niema.koniec końców nie należy mi się odszkodowanie bo to zdarzenie jest podobno nie możliwe.Najgorsze że ubezpieczam wszystko od lat i teraz boje się co jeśli znów coś się stanie,czy znów trafię na was? Dlaczego naciągacie nas w sklepach.Biore na raty bo niemam gotówki.Płace dodatkowo a potem czuje się jak frajer. Chce z powrotem moje pieniądze. Jestem uczciwym człowiekiem i nie przestanę walczyć o to co mi ukradziono Pozdrawiam