Bzdura totalna. Hestia ma 30 dni na likwidację szkody, otrzymała prawidłowe oświadczenie sprawcy i jego potwierdzenie które oglądało kilku prawników i jest w nim jednoznacznie napisane że sprawca spowodował kolizję. A hestia mimo kilkudziesięciu telefonów przez ponad 5 miesięcy nie zrobiła dosłownie nic poza po tym że po 3-ech miesiącach od zgłoszenia zatwierdziła łaskawie kosztorys naprawy, mechanik naprawiał bezgotówkowo samochód dwa miesiące a teraz hestia odmawia wykonania wymaganych przez nich oględzin ponaprawczych. Sami sobie przesuneli sprawę do działu odwoławczego i każą czekać kolejny miesiąc. Rzecznik ubezpieczonych podzielił moje zdanie i wystosował skargę do samego prezesa tej złodziejskiej instytucji. Mam już wybranego prawnika (konkretnie normalnego adwokata - bo kancelarie odszkodowawcze chcą 20% prowizji czyli byłbym stratny 1/5 niezależnie od wszystkiego). Oni kpią i drwią, nie polecam nikomu czekać i dawać się im manipulować - oni kłamią, mataczą i robią wszystko by sprawę opóźnić, utrudnić. Zasłaniają się infolinią, nie ma możliwości kontaktu z likwidatorem, e szkoda gadać. Nie mam wątpliwości że uda się uzyskać 100% odszkodowania z odsetkami bo sprawa jest ewidentna. W lipcu wchodzi w życie ustawa o pozwach zbiorowych - proponuje aby ktoś założył jakieś forum / stowarzyszenie poszkodowanych przez ubezpieczalnie (podobnie jak działa stowarzyszenie poszkodowanych przez system bankowy) - jest szansa że seria pozwów zbiorowych ukróci to bezprawie!!!

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku