Gab. Na pewno dostałaś/łeś od swojego doradcy ogólne warunki ubezpieczenia, w których zapisane są zasady funkcjonowania ubezpieczenia od utraty pracy. (Musiałaś je pewnie podpisać, więc i kopię powinnaś/eś mieć dla siebie) Jest tam m.in zapis, że czasowa niezdolność do pracy, która jest podstawą wypłacenia odszkodowania jest to niezdolność do pracy trwająca powyżej 30 dni. Czyli odszkodowanie naliczają ci dopiero po około miesiącu. Standardowo w instytucjach finansowych/ubezpieczeniowych powinno się zapoznać z dokumentami, które podpisujesz. W warunkach, które podpisałaś/łeś jest taki podroździał pt. "zgłoszenie roszczenia", w którym masz opisany komplet dokumentów, jakie powinno się dostarczyć przy zgłoszeniu roszczenia. Na pewno ubezpieczyciel nie może zażądać nic poza dokumentami tam zawartymi. Jak w każdej pracy, mamy na co dzień do czynienia z ludźmi bardziej lub mniej kompetentnymi- na pewno w twoim otoczeniu też znajdziesz takich współpracowników, których chętnie można polecić i tych, których się nie poleca. Twoj doradca powinien cie poinformować o warunkach ubezpieczenia, ale też możesz nie pamiętać, kiedy o tym mówił. Z doświadczenia wiem, że przy kredycie hipotecznym jest baardzo dużo kwestii do omówienia i nie sposób je wszystkie zapamiętać. Ale po to właśnie dostajesz egzemplarz dokumentów dla siebie, aby się móc na spokojnie z nim zapoznać :-)

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku