Zaniżona wycena PTU

Niestety nie mam środków, czasu ani umiejętności aby poprowadzić to wszystko samemu. Ale dlatego gorąco polecam skorzystanie z 2 możliwości, które mamy: a) wynajem auta zastępczego z OC sprawcy - są firmy, które wypożyczą nam auto, a kosztami obciążą ubezpieczalnię - my nie płacimy NIC, tylko podpisujemy kwity (czytałem drobny druczek, brak "haczyków") - właśnie w tym momencie tak robię b) przekazanie swojej sprawy do Kancelarii Ubezpieczeniowej, która zajmuje się głównie sprawami związanymi z ubezpieczeniami - pobierają średnio 15-25% wywalczonego odszkodowania (+VAT w zależności od kwoty - swoje wynagrodzenie pobierają dopiero w momencie wygranej (w przypadku nie ugrania niczego, nie płacimy nic) - fizycznie znowu nie płacimy nic, dostajemy na konto kwotę pomniejszoną o ich wynagrodzenie, ale i tak sporo większa niż kosztorys ofertowy tego piep***nego PTU. Także mamy już dwa narzędzia do skutecznej walki z nimi - my zajmujemy się swoimi sprawami, a wszystko załatwia się samo. Ja jestem bardzo zadowolony, bo PTU musi wypłacić (99% takich spraw się wygrywa podobno), ja nie tracę czasu, a pieniędzy i tak dostanę więcej i naprawię samochód tak jak powinien być naprawiony - na oryginalnych częściach, lakierowanie w komorze a nie w szopie, oryginalne spinki itd.