Mam podobny problem Ubezpieczenie mieszkania.Pożar wywołało zapalenie się transformatora od halogenów. Dodzwoniłam się po 2 dniach i zgłosiłam szkodę,po 7 dniach pojawił się likwidator.Nadmieniam,że transformator i przewody łączyły nie tylko przedpokój ale i łazienkę.Po jego spaleniu nie miałam prądu również w łazience.Osmoleniu uległy ściany w przedpokoju,lekkim nadpaleniu szafa w przedpokoju,zniszczone panele,dym osiadł na kanapie w pokoju,na firanach w pokoju.O ile doprowadziłam firany do użytku to kanapy ireszty nie.Pan Likwidator opisał i stwierdził,że część można umyć i właściwie to panele są tylko do wymiany,ale tylko te nadpalone.Czekałam 35 dni,aby jakaś Pani na infolinii poinformowała mnie,że za te straty otrzymam aż 450 złotych.(Myślałam,że źle słyszę-remont kosztował mnie ponad 1500 złotych) Nie polecam nikomu tej firmy to oszuści i naciągacze. Tylko płać składki to będzie ok,a jak masz szkodę to martw się sam.

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku