Ja jestem ze Stalowej Woli ,mnie też tak potraktowano,przez pięć lat płaciłam polisę i byłam bardzo zadowolona z mojej agentki pani Marty T.Gdy pani Marta nie przyjechała do mnie z kolejną polisą rocznicową i nie mogłam się do niej dodzwonić zapytałam o nią w oddziale,gdzie otrzymałam niemiłe informacje,a za dwa dni przyjechała do mnie pani Maria W.i Łukasz S.Opowiadali o pani Marcie różne niestworzone historie,a to ,że oszukiwała,a to,że kradła pieniądze z polis ,straszne rzeczy,aż wstyd dla tych ludzi,że razem pracowali,a teraz opowiadają takie rzeczy ,to świadczy żle o nich o oddziale w Stalowej Woli ,a także o dyrektorze tego oddziału,ale to nie wszystko,okazało się ,że polisa ,którą płaciłam przez pięć lat teraz jest beznadziejna i należy ją jak najszybciej zamienić ,ale ja nie mogę być właścicielem polisy,bo jestem za stara ,a polisa musi być napisana na np.męża lub pełnoletnie dziecko,jestem sama nie mam rodziny ,więc otrzymałam propozycję aby założyć nową polisę ,ale z tej pierwszej zrezygnować nie mogę ,dopiero po roku czy dwóch.Tak mi Ci państwo w głowie namieszali ,że wolę stracić pieniądze dotąd wpłacane ,a nie chce z tymi ludżmi mieć nic wspólnego.

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku