tu dodam tylko jedno zastrzeżenie: osobiste inwestowanie w akcje również wiąże się z ryzykiem i to w cale nie wiele mniejszym! Tak na prawdę fundusze inwestycyjne i inne formy oszczędzania oparte na giełdzie sa tylko dla ludzi świadomych tego co robią. Jak ktoś mówi, że podpisywał jakiś papier i nawet nie zadał sobie trudu przeczytać OWU, nie wspominając o zrozumieniu, to tym bardziej ktoś taki polegnie na samodzielnym inwestowaniu na giełdzie!!! - giełda, musza to w końcu ludzie zrozumieć, to nie konto terminowe, a niestety jak widzę wielu tak giełde traktuje i potem są zdziwieni - w rzeczywistości jest to jednka nie wina giełdy, lecz braku zrozumienia jej mechanizmu... Pamiętać też trzeba, że praktycznie wszystkie III filarowe ubezpieczenia inwestycyjne mają spore opłaty likwidacyjne (jeśli rozwiąże się je przed czasem). Nie znam akurat OWU produktu o którym piszecie, ale znam wiele innych OWu różnych firm i aż nie chce mi się wierzyć, że w OWU ING nie było o tym mowy - jeśli jednak macie racje i owu na prawdę ukrywa (w co wątpię) opłaty likwidacyjne i inne, to spokojnie sprawę powinniście kierować do sądu, bo jest w takim przypadku do wygrania... nie jestem agentem ing i nie bronie produktu który krytykujecie (być może słusznie). Mój głos dotyczy wszystkich produktów inwestycyjnych dostępnych na polskim rynku, a nie tylko ING... Po prostu, nim coś podpiszecie drodzy Państwo, to wpierw przeczytajcie umowę i postarajcie się zrozumieć mechanizm.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku