ŻAŁOSNA NAGONKA KONKURENCJI NA PZU ,CZYLI BAJKI DLA DZIECI NA DOBRANOC...

Tak się akurat składa,że zdecydowana część opiń internautów to nie pracownicy innych towarzystw ubezpieczeniowych ale klienci nieprofesjonalnie potraktowani przez PZU bądż to przy likwidacji szkód bądż też przy konfrontacji z buirem obsługi klienta.A oburzanie się jest rzeczą ludzką.Można zarówno uburzać się na kłamstwo ale też i na prawdę.To kwestaia moralności.Ja akurat jestem tym klentem, który doświadczył obu opcji.Czyli złego potraktowania przez biuro jak i też dwukrotnego zamiaru kiwnięcia mnie przy likwidacji szkody.Ale problem cały polegał na tym,że zbyt wiele lat się uczyłem by ktoś w maliny mnie wpuścił!I moje opinie to nie jakaś zemsta czy chęć rewanżu ale naga prawda o PZU.A jak już się pisze coś o rynku ubezpieczeniowym w Polsce to dobrze jest troszkę wcześniej poczytać by bajek nie pisać.Bo nim pojawiły się obecne towrzystwa ubezpieczeniowe to wcześniej monopolistą na rynku było PZU i po części reasekuracyjna WARTA.A skoro dzisiaj PZU ma jakoś tak rynku ubezpieczeniowego 30% z groszami to jest dowód na to,iż jest kiepskim ubezpieczycielem i pogubił swoją klientelę!A zjawiska takie nie dzieją się bez powodu,przeto mogą jak grzyby po deszczu funkcjonować jeszcze inne towarzystwa bardziej przyjazne klientowi.Bo gdy by było inaczej to PZU miało by jakoś tak około 80-90% rynku!!!Nie będę podawł tutaj wielu przykładów zagrywek PZU w stylu "małego Jasia" bo to można wyczytać z opiń internautów.A tu niech nam wytłomaczy ofiarny obrońca PZU dlaczego jeżeli jeden małżonek kupuje sobie po raz pierwszy auto i ubezpiecza je na siebie to PZU nie daje mu przykładowo pełnych zniżek ubezpieczeniowych, które ma drugi małżonek,lecz nie jako karze je wypracować bezpieczną jazdą!?A jak ten pierwszy spowoduje szkodę to PZU temu drugiemu natomiast ochoczo zabiera wypracowane przez lata zniżki?!!Prawo Kalego,skok na kasę przez PZU czy najzwyklejsza obłuda?Cienko wygląda te Twoje oburzenie w konfrontacji z faktami...Stary, nie obraż się ale tutaj nie ma czego bronić!Bo najlepszym obrońcom dla każdego podmiotu gospodarczego jest jego nienaganne postępowanie wobec klientów!Proste jak drut!