Odpowied¼ do komentarza:
¯A£OSNA NAGONKA KONKURENCJI NA PZU ,CZYLI BAJKI DLA DZIECI NA DOBRANOC...c.d
Tak siê sk³ada,¿e moja negatywna opinia o PZU nie wziê³a siê z kapalusza ale dok³adne z dwóch ostatnich lat "wspó³pracy" z tym ubezpieczycielem.Mam u niego kilka polis i do lutego 2014 r. wykasujê wszystkie.Dla mnie nie jest to problem bo na naszym rynku nie brakuje wiarygodnych i przyjaznych kilentom ubezpieczycieli.A,¿e nie jestem osob± du¿ego ryzyka i szkód na mieniu oraz zdrowiu swoim a tak¿e bliskich nie czyniê wiêc jestem atrakcyjnym dla ka¿dego towarzystwa ubezpieczeniowego klientem.Natomiast prowadz±c od paru lat swoj± firmê kierujê siê zupe³nie innymi zasadami,które w ¿aden sposób nie przystaj± do praktyk PZU!Dla mnie ka¿dy klient jest wa¿ny i taki ma odbiór w kontaktach ze mn±.I nie wa¿ne czy bêdzie to sprz±taczka,drobny przedsiêbiorca czy dyrektor jakiej¶ tam firmy.Ju¿ za m³odu mnie uczono by ludzi traktowaæ uczciwie,wiarygodnie oraz nie stosowaæ zachowañ i praktyk,które nara¿a³o by moje imiê na szwank.Przeto zarówno w poprzedniej jak i obecnej pracy ka¿demu mogê ze spokojem ducha spojrzeæ w oczy.Osobi¶cie pora¿aj± mnie praktyki jakie stosuje PZU od paru lat.Pocz±wszy od nieprfesjonalnego podej¶cia do klienta wprost lekcewa¿±cego a koñcz±c na ró¿nych modyfikacjach aktów wewnêtrznych PZU,których podstawowym celem jest kumulacja zysku za wszelk± cenê.Chocia¿ by ta zagrywka ze wspólnot± ustawow±, ubezpieczenie ubezpieczenia(zni¿ki) czy te¿ zani¿anie faktycznej wysoko¶ci szkód, przy ich likwidacji.Co¶ takiego do¶wiadcza³em dwa razy jako poszkodowany.Co do wiedzy za¶ o PZU to muszê ciê "Obroñco"rozczarowaæ.Bo pewnie zacz±³ bym od Prus Po³udniowych w 1803 roku,pó¿niej przeszed³ do okre¶lenia PZU jako monopolisty na rynku polskim w 1952 roku,którego to mia³em na my¶li wyra¿aj±c swoj± poprzedni± opiniê na tym forum, a nastêpnie sprecyzowa³ jego prywatyzacjê w 1998 roku i opowiedzia³ o ciekawych w±tkach tej prywatyzacji,a które to po czê¶ci pozna³em na studiach podyplomowych z prawa gospodarczego i handlowego na UWr, z przedmiotu "status prawny handlowych podmiotów dospodarczych,ze szczególnym uwzglêdniemiem spó³ek".Nie bêdê siê tutaj wypowiada³ na temat swojego nieudacznictwa bo w tym miejscu jedynie ¿yczy³ bym wielu dobrym ludziom w tym kraju by w³a¶nie ich nieudacznictwo tak przebiega³o.A z pewno¶ci± dzisiaj spali by spkojnie...Nie ukrywam ale jeszcze przed prywatyzacj± dzia³alno¶æ PZU kojarzy³a mi siê z czym¶ przajaznym,wiarygodnym i budz±cym szacunek.Teraz rêce opadj±.W pe³ni podtrzymujê swoj± poprzedni± opiniê a ponadto dodam,¿e im bardziej agresywnie reklamujê siê dany podmiot gospodarczy tym jego pozycja finansowa i rynkowa budzi w±tpliwo¶ci.W³a¶nie ostatnio na rynku jest taki operator komórkowy,któremu poucieka³o mnustwo klientów i te¿ bardzo agresywnie siê reklamuje.A poucieka³o bo jego praktyki ostatnich 12 miesiêcy sta³y siê wyj±tkowo niestrawne...A na koniec dodam,¿e takich ró¿nych firm,które stosuj± nieakceptowalne praktyki przez klientów jest w tym kraju wiele.Ale te¿ i s± takie,którym nale¿y siê wieli szacun!Z pewno¶ci± nie jest to PZU!