Odpowied¼ do komentarza:
¯A£OSNA NAGONKA KONKURENCJI NA PZU ,CZYLI BAJKI DLA DZIECI NA DOBRANOC...
W tej sprawie bêdzie to ju¿ moja ostatnia recenzja ale merytoryczna.Drogi panie podj±³e¶ siê pan zadania, którego nie jeste¶ pan w stanie absolutnie udzwign±æ!Pierw,podszywasz siê pan wrednie pod klienta i wyra¿asz swoje wielkie oburzenie nagatywnymi opiniami innych o PZU,nie omijaj±c przy tym pozosta³ych towarzystw ubezieczeniowych,zarzucaj±c im wszelkie z³o.Pó¿niej,wchodzisz pan w polemikê ze sta³ym klientem PZU(jeszcze do lutego 2014r.)nie maj±c przy tym podstawowej wiedzy,umiejetno¶ci,zdolno¶ci przekonywania i do¶wiadczenia gospodarczego.Przeto argumenty pana s± p³ytkie, przyziemne,irracjonalne i bezsesnsowne.Pana argumenty to ¶mieszno¶æ,psychiatryk, æpanie i g³upota opiniuj±cego.Czyli argumentacja adekwatna do pana poziomu.Dlatego ju¿ po pierwszej pana opinii zorientowa³em siê,¿e nie jest pan wiod±cym pracownikiem PZU ani te¿ rozczarowanym klientem lecz sflustrowanym pracownikiem,który chcia³by zab³ysn±æ w¶ród kole¿eñstwa ale czyni to niezwylke niporadnie.Niemal pokracznie!Bo jak siê chce odpieraæ zarzuty oponenta to u¿ywa siê silnych i przekonywuj±cych argumentów a nie stosuje pyskówê czy obrazê innych bo jest to nic innego jak objaw s³abo¶ci i nieporadno¶ci recnzenta.Mia³ pan szansê na tym forum rzeczowo i merytorycznie odpieraæ nie tylko moj± ale i innych nieprzychylne opinie o ubezpieczycielu.Móg³ pan mnie i innych oponentów przekonywaæ mocn± i wiarygodn± argumentacj±,¿e nie jest tak ¿le.Przeciwnie,¿e jest nawet ca³kiem przyzwoicie i uzasadniæ to konkternymi rozwi±zaniami i faktami.Ale pana to te¿ przeros³o.Bo mówienie ,¿e dobre bo dobre,¿e fajne bo fajne to bzdury!Ka¿den klient oczekuje od "Us³ugodawcy" ¿etelnej i popartej faktami argumentacji.St±d te¿ pisz±c swoj± recenzjê uzasadnia³em dlaczego mam takie a nie inne odczucia o PZU.Reakcja pana na to za¶ taka,¿e to pewnie wredny agent od konkurencji, ¿e jaki¶ naæpany gostek itp.Czyli broni±c dobrej oceny ubezpieczyciela stosuje pan siln± argumentacje czyli beznadziejnie nijak±!Ale powtarzam po raz kolejny,¿e jaki pan taki kram.I wiêcej po¿ytku dla PZU by¶ pan uczyni³ gdyby¶ pan nie wychyla³ siê z t± piewrsz± opnin± albo po mojej pierwszej recenzji zamilk³.Bo czesem lepiej jest dwa zdania nie dopowiedzieæ ni¿ o jedno s³owo za du¿o chlapn±æ.Natomiast co do poratlau "ubezpieczenia.com.pl" to spieszê panu donie¶æ,¿e nie s± to osoby ani z pana dru¿yny ani z pana poziomu,lecz z poziomu, który pana znacznie przerasta.Bo w³a¶nie "Oni" po przez ten portala daj± mo¿liwo¶æ ka¿demu klientowi,ka¿dego towarzystwa ubezpieczeniowego swobodê wypowiedzi i budownia niezale¿nej opini o ubezpieczycielach.Natomiast ubezpieczyciele mog± lub nie zgadzaæ siê z tre¶ciami tych opiñ!I m±drzy ubezpieczeciele bêd± starali z opiñ tych czerpaæ wiedzê do modyfikacji swoich poczynañ a nawet uzasadniaæ merytorycznie zaistania³e spory z klientami.Czasem nawet i przepraszaæ od czego korona z g³owy nie spada.A inni za¶ ubezpieczyciele .......Pozostawiê to bez komentarza bo komentarz jest tutaj a¿ nadto wymowny!