Tak na Nowy (super) Rok moje mieszkanie zostało doszczętnie zalane! Oczywiście sprawca nie posiadał polisy (bo po co!) Sama likwidacja szkody pozostawiała wiele do życzenia. Na wizytę Likwidatora Szkód czekałam dwa tygodnie, no Pan z likwidacji szkód faktycznie dokładnie obliczył metry zniszczonej podłogi, ścian i sufitów. Cały bałagan zaczyna się dalej. Uniqa ( jak nazwa wskazuje) do ostatniego dnia czekała z wypłatą odszkodowania. Jego wysokość była mocno zaniżona! Poszukałam firmy, które zgodziły by się zrobić remont i tu proszę jakie zderzenie ze ścianą. Za zalanie całego mieszkania odszkodowanie wyniosło 11 tysięcy zł., trzy różne firmy wyceniły przywrócenie mieszkania do stanu sprzed szkody na kwoty graniczące z 40 tysiącami. Przesłałam do Ubezpieczyciela wyceny robót w raz z kosztami materiałów, to uwaga! dostałam dopłatę w wysokości 3 tysięcy! Super, ale nadal to nie jest wystarczające na całkowite pokrycie kosztów. Obecnie zwróciłam się do nich o wskazanie firmy, która naprawi mi mieszkanie w wysokości wypłaconego przez nich odszkodowanie (wliczając materiały i robociznę). Jest maj i to już 5 miesiąc batalii o swoje! Uniqa - unika wypłaty odszkodowania adekwatnej do powstałych szkód! STANOWCZO ODRADZAM ZAWIERANIA POLISY MIESZKANIOWEJ

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku