„Ależ w fundusze akcji inwestuje się na co najmniej 5 lat!” usłyszał jeden z uczestników mojego
szkolenia po tym, jak udał się do jednej z sieci sprzedaży produktów finansowych i oznajmił, że chce zainwestować na rok w fundusze akcji i nie chciałby przy tym ponieść dużego ryzyka.
ALE - CZY TOBIE TEŻ WYDAJE SIĘ, ŻE TO NIEMOŻLIWE?
Stawiam tezę:
Można bez obaw zainwestować w fundusze bardzo agresywnie na krótki czas, nie ponosząc dużego ryzyka.
I w dalszej części artykułu opiszę, jak to zrobić.
KROK 1.: OGRANICZENIA INWESTYCYJNE
Dlaczego chcę zainwestować na jeden rok? Ponieważ za rok pieniądze, które posiadam, będą mi potrzebne, np. na wyjazd z okazji rocznicy ślubu, na zakup samochodu, na obiecaną wycieczkę zagraniczną dla dziecka.
Ważne jest to, aby mieć świadomość, że potrzebuję wypłacić pieniądze za rok - nie mogę czekać kolejnego roku, dwóch (np. z powodu dużej straty i konieczności jej odrobienia). Nie wyobrażam sobie, że miałbym oznajmić synowi - Wiesz, w tym roku nie pojedziesz na ten kurs językowy, ale nie martw się, w długim okresie na pewno odrobimy straty...
Chcę zainwestować dzisiaj. Inwestycja jest krótkoterminowa, nie mogę więc czekać na „dobry moment” do zakupu.
Nie znam się na tym i nie mogę na bieżąco analizować sytuacji rynkowej – czyli chcę, aby ta inwestycja nie zabierała mojego czasu.
KROK 2.: OKREŚLAMY NASZ CEL INWESTYCYJNY
Jako świadomy inwestor wiem, że fundusze akcji pozwalają dobrze zarabiać, ale też można na nich dużo stracić. Największym wrogiem zysków jest chęć zarabiania za wszelką cenę.
Dlatego
proponuję postawić sobie następujące cele:
-
chcę zarobić więcej, niż na lokacie, ale nie za wszelką cenę;
-
mój nadrzędny cel – nie stracić więcej, niż z góry zaplanowana wartość. Dla inwestycji 1-rocznej akceptowalny próg straty proponuję zdefiniować na 10%;
-
taka inwestycja ma jak najmniej angażować mnie czasowo.
CZY DZIŚ JEST DOBRY DZIEŃ, ABY ZAINWESTOWAĆ?
Na podobne pytanie odpowiedział kiedyś Warren Buffet.
Kiedy warto zainwestować? Wtedy, gdy masz pieniądze przeznaczone na inwestycję!
Ja do tego dodaję: „I możesz swoją inwestycję pilnować, podlewać i pielęgnować.”