Od przyszłego roku opłaty w OFE będą niższe. Ale to nie koniec zmian w działalności funduszy emerytalnych. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad projektem kolejnych zmian w ustawie o OFE.
Bezpieczne subfundusze
Ta zmiana powinna przyczynić się do bezpieczeństwa oszczędności emerytalnych. Według projektu do bezpiecznego funduszu będą mogli przenieść swoje środki osoby, którym pozostało 10 lat do wieku emerytalnego. Po upłynięciu pięciu lat, nie będzie to już przywilej tylko obowiązek. na pięć lat przed emeryturą wszystkie środki będą mogły być inwestowane tylko w bezpiecznym subfunduszu. Takie rozwiązanie na pewno pomoże uchronić emerytów przed skutkami nagłych zawirowań na rynkach kapitałowych.
Brak akwizytorów
Kolejna zmiana ma dotyczyć sposobu zapisywania do funduszy. Resort pracy chce wyeliminować pośredników. Do OFE będzie można przystąpić listownie albo elektronicznie. Ta zmiana to prawdziwa rewolucja. Ministerstwo argumentuje ją przede wszystkim faktem, że sprzedawca nie reprezentuje interesu ubezpieczonego, tylko PTE dla którego pracuje.
Brak opłaty za zmianę funduszu
Resort chce także znieść obowiązkową przy zmianie OFE w ciągu dwóch lat opłatę. – Dobrze, że rząd chce ją znieść, bo ogranicza ona konkurencję, a tzw. wojny transferowej, czyli sytuacji, gdy członkowie OFE masowo zmieniają fundusze w Polsce, nie ma – mówi na łamach Gazety Prawnej Paweł Pelc,były wiceprezes Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi.
Wszystkie zapowiadane zmiany wydają się być uzasadnione. Zobaczymy tylko, czy efekt rzeczywiście poprawi rynek emerytalny w Polsce.
źródło: Gazeta Prawna
PaS