Wielki rozczarowanie.

Witam wszystkich. Niestety w przeciwieństwie do wielu opinii nie jestem w stanie pochwalić firmy Compensa czy chociaż powiedzieć, że traktują klientów poważnie. Po pierwszym rzeczowym kontakcie z przedstawicielem firmy rozważałem nawet ubezpieczenie mieszkania u w/w ubezpieczyciela. Niestety były to tylko pozory, przejdźmy jednak do rzeczy. Mieszkanie koło 45m2 zostało zalane nie z mojej winy i naprawa szkód następuje ze strony ubezpieczyciela spółdzielni, czyli w tym wypadku przez firmę Compensa. W wyniku zalania konieczna jest wymiana paneli w dwóch pokojach, malowanie przedpokoju, zostały też uszkodzone wszystkie meble oraz drzwi łazienkowe; ponadto meble w jednym pokoju i szafa typu Komandor, które także ucierpiały (w stopniu niewielkim, ale jednak). Uszkodzeniu uległy laptop, komórka, komputer stacjonarny, subwoofer bezprzewodowy oraz masa sprzętu elektronicznego (jest elektronikiem pasjonatą), głośnik unitra w stanie kolekcjonerskim i wiele innych, o których nie wspomnę. To wszystko jest warte według Państwa firmy 2400 PLN, kiedy przy moich ostrożnych kalkulacjach (biorąc pod uwagę cenę rynkową używanego sprzętu) 6000 PLN. Nadmienię jeszcze, że większość mebli, panele, czy malowanie były robione od jednego do trzech lat temu i nie nosiły śladów zniszczeń czy zużycia. Czuję jakby to był ponury żart a nie rzetelna wycena strat. Dostałem sam przelew na konto bez informacji gdzie mogę się odwołać od wyceny strat, czy nawet kosztorysu. Mam nadzieję, że ktoś zajmie się uczciwie moją sprawą, ponieważ naprawdę nie jestem człowiekiem, który z przyjemnością korzysta z usług rzeczoznawców i "ciąga" się po sądach, ale jeżeli nie będę miał wyjścia, to skieruję sprawę do odpowiednich instytucji. Pozdrawiam i liczę na kontakt ze strony firmy Compensa. Numer sprawy 1806085/1.