Pewnego dnia przyszedł Pan i opowiadał o gruszkach na wierzbie. Miał się opiekować , doradzać. Szlag go trafił po pół roku. Więcej go nie widzałem ani nie słyszałem. Od tej pory było wielu uzdrawiaczy z aegonu co zapowiadali że są mistrzami świata . Rezultat po latach - wpłacone 72000 zł a na koncie jest niecałe 66000. Dowiedziałem się że można wypłacić tą sumę za 0 procent prowizji likwidacyjnej. Napisałem wniosek i się zaczęło. Zadzwonili że jest problem i 9000 musi zostać bo się fundusz jakiś likwiduje. Nawet nie radzę przemyśleć sprawy przed podjęciem decyzji o wpłatach na fundusze. Najlepiej od razu wpłacić na lokatę bankową bo się ma te pieniądze . Nawet 1% ale się to ma !!!!

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku