Szanowny Panie; nie znam takich statystyk, że 90% Polaków... Właśnie skończyłem czytać coroczną Diagnozę Społeczną Pana Profesora Czapińskiegio. Wynika z niej, że "Polacy są coraz szczęśliwsi, bogatsi i zadowoleni z życia - takie wnioski płyną z Diagnozy Społecznej 2013 - kompleksowego badania warunków i jakości życia Polaków, które od 2000 r. co dwa lata prowadzi zespół pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego. 7. edycję badania Diagnoza Społeczna zrealizowano w marcu i kwietniu br. Wzięło w niej udział ponad 12 tys. gospodarstw domowych i ponad 26,3 tys. indywidualnych respondentów". Wiem doskonale, że jest bardzo wiele takich gospodarstw o jakich Pan pisze, sam mam klientów, którzy wpadli w wir kredytowy praktycznie bez wyjścia, mam też takich którzy wszystkie pieniądze wydają na leczenie dziecka. Różnie się życie układa. Ale jakoś nikt z nich mnie nie obraża, a nawet z nadzieją oczekują moich absolutnie bezinteresownych rad nie tylko z dziedziny finansów czy ubezpieczeń. Mam ubezpieczone małżeństwo, które odkłada miesięcznie 50 złotych "na czarną godzinę". Już dwie czarne godziny były i pieniądze spadły jak z nieba. Po co tyle jadu? Jak podkreślono w badaniu, wyniki tegorocznej edycji wskazują, że wciąż w wielu ocenach subiektywnej jakości życia nie ma przejawów kryzysu. „Wzrósł w stosunku do 2011 r. o 1 pkt proc. do 81 proc. Polaków bardzo i dosyć szczęśliwych; 79 proc. (tyle samo co dwa lata temu) pozytywnie ocenia całe swoje dotychczasowe życie” - podkreślono. W stosunku do wcześniejszych lat wzrosło poczucie szczęścia, które deklaruje obecnie 80,3 proc. respondentów; jest to najlepszy wynik od początku pomiaru

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku