Może pomysłem na wszystkie zwłoki w wypłatach odszkodowań przez towarzystwa ubezpieczeniowe jest wykupywanie polisy ochrony prawnej (oczywiści ew w towarzystwie które pozwala samemu wybrać kancelarię) tak jak to ma miejsce w krajach lepiej rozwiniętych niż Polska. Tam woła się prawnika i on wszystko załatwia. Nie ma wtedy narzekań na błędy(nasze ew. towarzystwa). Prowadzę agencję ubezpieczeń i widzę jak wielu się miota i ma problemy ale niestety często one wynikają z nieznajomości przepisów i ogólnych warunków ubezpieczenia. Wszyscy chcą zawrzeć ubezpieczenie w kwocie min. a potem się dziwią bo okazuje się że mają udziały własne itd.Jeżeli klienci naciskają na cenę polisy to agencje obcinają świadczenia w polisie, żeby "złapać" klienta i wychodzi iluzoryczna ochrona.Przy szkodzie wychodzi cała prawda i jest wielkie rozczarowanie.Wszystkie towarzystwa przy likwidacji szkody patrzą na polisę i jak mogą się "doczepić" do szczegółów to to robią.Nie ma zna jakie jest to towarzystwo. Oczywiście są towarzystwa które mają sprawniejszą likwidację i gorszą. Nie podaję swojego namiaru bo nie chcę być posądzony o stronniczość,. Piszę co myślę i co obserwuję w codziennej pracy.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku