Tak właśnie czytam te opinie i tez miałam i mam problem z I R W styczniu 2011 córka skręciła kostkę,noga była w gipsie przez 3 tyg.po zakończonym leczeniu w marcu oddałyśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.Wezwanie na komisję dostała w czerwcu po rozlicznych mioch telefonach z zapytaniem co się dzieje gdyż ze strony ubezpieczyciela nie było zadnego kontaktu,Dodam ze wezwanie na komisję dostałam dzień po zebraniu się komisji więc nie było mozliwości zeby się tam pojawić.Ale uważam ze i tak miałam szczęście bo córka dostała wypłacone odszkodowanie w lipcu bez komisji.A teraz mamy kolejny problem,gdyż vórka w sierpniu tego roku lezała 18 dni w szpitalu.Pytałam w szkole czy polisa ubezpieczeniowa obejmuje leczenie szpitalne na co dostałam twierdzącą odpowiedź,natomiast agentka która zajmuje się zbieraniem roszczeń twierdzi ze szkoła takiego ubezpieczenia nie posiada,chociaż czarno na białym widnieje ze za szpital powinni płacić od pierwszego dnia pobytu.Na razie sprawa ciągnie się miesiąc,zobaczymy co będzie dalej

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku