Dla mnie to firma, która ma źle ustawione procesy i niskie kompetencje merytoryczne pracownikow - niestety. Po 3 latach dowiedzialam sie (przez przypadek dzwoniac na infolinie), ze moja polisa wygasla w 2007 roku - a ja nadal przelewalam skladki. Odpowiedz ubezpieczycela - wyszla do mnie korespondencja w tej sprawie listem poleconym - pytanie kto ja odebral (badz nastapil zwrot bo tego nie sa w stanie mi powiedziec) skoro ja juz tam nie mieszkam od 5 lat. Ale po co sprawdzac - wystarczy info, ze wyslali. I tak przez kolejne 3 lata nadal dokonywalam wplaty skladek ubezpieczenia - czy ktos to wogole tam kontroluje? Czyli wplywaja pieniadze na tzw. wygasle polisy a oni je przyjmuja i nimi obracaja - po co kontaktowac sie z Klientem (telefon mieli aktualny) i wyjasnic sprawe .... Ponadto w trakcie jej wyjasniania z moej strony 3-krotnie podali mi (na Call Centre) inna date rozwiazania umowy i do tej pory nie otrzymalam kopii pisma rozwiazujacego- chociaz w ostatnim pismie mieli je zalaczyc - ale sie chyba nie udalo. Za kazdym razem przy kontakcie z ta firma cos jest nie tak - a informacje sa niespojne. Odpowiedz na reklamacje miala wyjsc listem zwyklym - przyszlo poleconym wiec spedzilam na poczcie kolejne 1,5 h czekajac na odebranie listu. Nie chce juz komentowac dalszych wpadek - bo juz nie mam na nich sily. Niestety ja oceniam ich negatywnie. Zastanawiam sie nad skarga do KNF - z ubezpieczycielami mialam do czynienia - ale nigdy w zyciu nie spotkalam sie z taka niekompetencja.

Odpowiedzi: 4

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku