Boże! Zapewne Skandia padła by, gdyby nie "wasze pieniądze". Nie dość, że "dzięki" wam opłacają biura, pracowników, podatki, gwarantowany fundusz ubezpieczeniowy, to jeszcze zapewne się nieźle bawią... Jak czytam takie bzdury, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Poczytaj o Skandii. Dla nich "wasze" pieniądze to nawet nie kropla w morzu ich aktywów. A co chcieliście osiągnąć? Wpłacając przez rok 2400 zł i mieć po 12 miesiącach 24 mln?! Analogicznie - wielkie, światowe firmy przez całe lata dochodziły do ogromnych majątków. Pracuję w 3 krajach europejskich (wliczając to Polskę...). I tylko tutaj jest durne myślenie, że Skandia, Aego, ING, AXA to "dobrzy wujkowie", którzy dopłacą do mizernego rachunku. Nie, w Polsce trzeba uczyć ludzi oszczędzać. Dają duże możliwości, aby od marnych pieniędzy coś na przyszłość zbudować. Macie ludzie dostęp do dziesiątków funduszy na całym świecie. Ciekawy jestem, czy miałbyś szansę zakupić obligacje USA za 200 zł? Albo czy za 200 zł kupił byś złoto? Nie. Najlepiej pluć za to, że się samemu jest niekonsekrowanym i tak naprawdę nie wie się, czego się chce. Mamy aspiracje być krajem europejskim, ale nic z tego. Nawet Chińczycy wiedzą, że trzeba oszczędzać. A w Polsce - dalej pokutuje przekonanie o opiekuńczej roli państwa. Aż mdli od takiej postawy.

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku