Szukam poszkodowanych lub oszukanych przez TUW
2016-12-19 21:51 poniedzia³ek ~Bartek
Mam nieszczê¶cie posiadaæ ubezpieczenie OC,AC itp. w TUW. W maju mia³em szkodê, zg³osi³em j± z AC. Najpierw zg³osi³em szkodê przez ich infoliniê. Wszystko ³adnie, piêknie. Przyjecha³ rzeczoznawca (wys³any przez TUW), wszystko sfotografowa³, opisa³, ca³e auto przelecia³ miernikiem. Nie chcieli jednak (mimo wcze¶niejszego przyjêcia na infolinii jako 1 szkoda) zakwalifikowaæ tego jako 1 zdarzenie i chcieli rozbiæ na 2 osobne szkody. Kaza³ jednak napisaæ odwo³anie. Po 30 dniach oczywi¶cie nie dali mi odpowiedzi bo stwierdzili, ¿e nie przyjmuj± reklamacji sk³adanych mailowo (mimo, i¿ rzeczoznawca tak kaza³ to z³o¿yæ, a tak¿e pracownica ich biura we Wroc³awiu!). Wiêc ju¿ tu celowo wprowadzaj± klienta w b³±d. Poprosi³em wiêc Rzecznika Finansowego o interwencjê. W miêdzyczasie umówi³em naprawê w warsztacie (bezgotówkowo). TUW w porozumieniu z warsztatem, zwiêkszy³ zakres naprawy (m.in. wymiana zderzaka i lamp, a wcze¶niej dali malowanie i wymianê samego uchwytu lampy). Naprawiono mi przód, a bok pozosta³ do wyja¶nienia. Ku mojemu zdziwieniu, po 2 miesi±cach od naprawy przodu, dosta³em od nich pismo, ¿e ich zdaniem nies³usznie wyp³acili warsztatowi pieni±dze bo ich zdaniem, szkoda by³a w momencie zawarcia umowy. Szkody oczywi¶cie nie by³o, co potwierdza nawet osoba niezale¿na - pracownica biura ubezpieczeñ gdzie ubezpiecza³em samochód. Szkody nie widaæ ani na zdjêciach (oni twierdz±, ¿e j± widz±, a to jest brud i ¶nieg) ani w rzeczywisto¶ci. Pan H. z Wroc³awia, powiedzia³ jednak, ¿e mam siê tym nie przejmowaæ gdy¿ to ich pomy³ka i nie bêdê za nic p³aci³. Kaza³ odstawiaæ auto na warsztat i robiæ bok, jednak pod tym samym numerem szkody. Pomy¶la³em, super. Odstawi³em auto na oglêdziny boku w czwartek. W poniedzia³ek warsztat dzwoni do mnie z informacj±, ¿e TUW nie chce siê zgodziæ na pokrycie kosztów naprawy boku. Zadzwoni³em wiêc do TUW we Wroc³awiu z pro¶b± o wyja¶nienia. Pracownik powiedzia³, ¿e za kilka minut prze¶le mi maila. No i wys³a³. Przeds±dowe wezwanie do zap³aty za naprawê przodu. PARODIA. Na nic nie zda³y siê odwo³ania, interwencja firmy przez któr± wykupi³em polisê, zapewnienia pracowników tej firmy, ¿e ¿adnej szkody nie by³o wcze¶niej. TUW idzie w zaparte. W zwi±zku z tym, zamierzam ich pozwaæ do s±du. Zap³ac± wówczas i za naprawê i za mój zmarnowany czas wraz ze stratami moralnymi zwi±zanymi z ca³± t± sytuacj±. Mo¿e to ich czego¶ nauczy.
Czy kto¶ mia³ podobny przypadek do mojego, ¿e TUW nagle zmienia zdanie i nakazuje zwrot za naprawê? Trzeba by za³o¿yæ zbiorowy pozew. S³ysza³em, ¿e niedawno inne towarzystwo zrobi³o podobnie. Znalaz³y siê 3 osoby z podobnym przypadkiem, skrzyknê³y siê, z³o¿y³y pozew zbiorowy i dostali ³adne odszkodowania.
Je¶li kto¶ jest chêtny do podjêcia tematu, proszê o kontakt na maila: bartlomiejc@o2.pl