PZU wchodzi na rynek z nowatorskim ubezpieczeniem, które pozwoli ubezpieczonemu pokryć koszty leków na receptę nawet do kwoty 2 tys. zł w skali roku. Z własnej kieszeni posiadacz polisy zapłaci za takie medykamenty tylko 20 proc. ich ceny. Resztę ureguluje ubezpieczyciel.
Mankamentem ubezpieczenia lekowego jest to, że na razie oferowane jest wyłącznie w formie polisy grupowej, a więc finansowanej przez pracodawcę. Jak jednak podkreśla PZU ubezpieczenie adresowane jest zarówno do dużych przedsiębiorstw, jak i średnich oraz małych firm. Składkę skalkulowano na poziomie 50 zł za osobę.
Z korzyścią dla pracownika i pracodawcy
– Ubezpieczenie lekowe będzie istotnym wzmocnieniem naszej oferty ubezpieczeń grupowych i pozwoli naszym klientom na uatrakcyjnienie świadczeń pozapłacowych oferowanych swoim pracownikom – mówi Dariusz Krzewina, prezes Zarządu PZU Życie S.A.
– Dla pracodawcy ubezpieczenie lekowe to doskonały sposób na zapewnienie swoim pracownikom poczucia bezpieczeństwa i zaoferowanie im wymiernej korzyści w postaci dużo niższych wydatków na leki – dodaje Artur Smolarek, dyrektor zarządzający ds. ubezpieczeń zdrowotnych w Grupie PZU. – Jesteśmy przekonani że nasz produkt będzie ciekawym uzupełnieniem świadczeń z zakresu opieki medycznej, które pracodawcy oferują swoim pracownikom czy to w postaci ubezpieczeń zdrowotnych, czy abonamentów medycznych.
Warto podkreślić, że wartość tych ostatnich szacuje się obecnie na 2 mld zł.
Wydatki na leki pokryje ubezpieczyciel
PZU zawarł porozumienie z 1,8 tys. aptek w Polsce, które będą honorować Kartę Lekową, okazywaną przez ubezpieczonego przy zakupie medykamentów na receptę.
Upoważnia ona aż do 80-procentowej zniżki. Posiadacz ubezpieczenia zapłaci więc zaledwie 20 proc. ceny leku.
Oznacza to, że jeśli rachunek za zrealizowanie recepty wyniesie 100 zł, pacjent zapłaci tylko 20 zł. Resztę pokryje PZU. Jeśli farmaceutyk wydawany z przepisu lekarza jest refundowany przez NFZ wówczas ubezpieczony z własnej kieszeni zapłaci jeszcze mniej.
Przykładowo refundacja w wysokości 20 proc. oznaczać będzie, że koszt leku zamiast 100 zł wyniesie 80 zł. Pacjent zapłaci więc 16 zł, a ubezpieczyciel dopłaci 64 zł.