ubezpieczenie kaskada, wybrałam fundusze zrównoważone, starowałam od składki 100 zł, co roku indeksacja, skonczyłam na 160 zł, polise mam na 20 lat ale teraz chce ja zlikwidować - po 10 latach mogę bez dodatkowych kosztów - zabiore tyle ile fundusz wypracowal, czyli tyle ile napisalam. Aha, po drodze okazalo się ze w roku 2002 nie odnotowali mojej indeksacji skladki, dopiero teraz to odkrylam, chcac likwidowac polise. Wplacalam co innego a oni odnotowywali wplywy nizsze. Jak to mozliwe? nie wiadomo. Agentka powiedziala ze to nic takiego, przeciez oni tych pieniedzy nie ukradli - powiedziala. Pismo do dyrektora - do Warszawy zadzialalo tyle, ze uznali mi te indeksacje (na poczatku nie chcieli). Pan dyrektor oczywiscie na pismo nie odpisal. Malo tego, pani agentka po spotkaniu ze mna powiedziala ze mam niedoplate jakas i musze ja splacic (13 zł). Super, pomyslalam, biorac pod uwage ze przez rok nie odnotowali indeksacji skladki. Agent nie kontaktowal sie ze mna 3 lata. Ja poprosilam o kontakt dzwoniac do centrali, chcac sie dowiedziec jak wyglada moja sytuacja. Dlatego likwiduje polise.

Odpowiedzi: 3

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku