Bardzo często spotykam się z prośbami o informację,
gdzie można się ubezpieczyć, żeby dostać pieniądze za urodzenie dziecka. Oczywiście najczęściej pyta o to kobieta, która jest w początkowych tygodniach ciąży…
Poniżej zamieszczam kilka charakterystycznych wpisów z forum (pisownia oryginalna):
-
Witam.. Jestem w 18 tyg ciąży i chciałabym sie dodatkowo ubezpieczyć...żeby dostać pieniążki za urodzenie dziecka-zawsze sie przyda na poczatek :) - jakiego ubezpieczyciela możecie mi Państwo polecić??? Proszę o dokładne informacje...
-
Jestem w podobnej sytuacji z tym że jestem w 7 tygodniu ciąży i poszukuję ubezpieczenia żeby dostać pieniążki za urodzenie dzidziusia.
-
Witam, moja żona jest w czwartym miesiącu ciązy, oboje nie mamy zadnego dodatkowego ubezppieczenia, w pracy brak mozliwosci ubz. grupowego. Czy istnieje ubezpieczenie bez okresu karencji na urodzenie dziecka, dokładnie chodzi o swiadczenia wyplacanego z tytułu narodzin,
Niestety, wszystkie osoby, które trafiły tu z takim samym pytaniem, jak powyżej przytoczone, muszę brutalnie rozczarować – takiego ubezpieczenia nie ma!

Nie ma takiej firmy, która by ubezpieczyła kogoś tylko po to, by za chwilę mieć obowiązek wypłacenia kilkukrotnie wyższej kwoty od tej, która została jej wpłacona w ramach składek. Towarzystwa ubezpieczeń nie obejmują swoją umową sytuacji, które już się zdarzyły - w tym wypadku zajścia w ciążę. Podobnie, jak nikt nie ubezpieczy zalanego już mieszkania, czy uszkodzonego auta.
Świadczenie z tytułu urodzenia dziecka jest charakterystyczne dla grupowych ubezpieczeń na życie, oferowanych w zakładach pracy. By nie dochodziło do nadużyć, towarzystwa ubezpieczeniowe na niektóre zdarzenia (w tym urodzenie dziecka) stosują tak zwaną
karencję. Jest to określony w umowie czas, w którym firma nie ponosi odpowiedzialności za powstałe w danym okresie zdarzenia. Ma to na celu wyeliminowanie sytuacji zawierania umowy ubezpieczeniowej już po zajściu w ciążę. Karencja trwa na ogół 9-12 miesięcy. Jej długość jest indywidualnie ustalana przez danego ubezpieczyciela - nie ma tu żadnego odgórnego nakazu.
Wyjątki
Ponieważ warunki ubezpieczenia bardzo często są indywidualnie negocjowane pomiędzy danym zakładem pracy a ubezpieczycielem,
mogą się zdarzyć i takie oferty, w których karencja trwa 6 miesięcy lub nie ma jej w ogóle, a więc do "grupówki" może przystąpić kobieta w ciąży, jeśli akurat w danej firmie jest zatrudniona (lub pracuje tam jej mąż). Jest to możliwe, ponieważ ubezpieczenia takie bazują na mechanizmie rozproszenia ryzyka. Tak zwane „ryzyko ubezpieczeniowe” rozkłada się na wszystkie osoby objęte ubezpieczeniem (jedni skorzystają ze świadczenia, inni nie).
Są to jednak tak sporadyczne przypadki, że nie należy wiązać z nimi nadziei na otrzymanie „dodatkowych pieniążków za urodzenie dziecka”.
Magdalena Vogt-Komorowska