Pod koniec sierpnia 2023 roku w Polsce było zarejestrowanych niemal 50 tys. samochodów całkowicie elektrycznych (BEV, ang. battery electric vehicles). Tak szybki rozwój elektromobilności to wypadkowa wielu czynników, m.in. spadku cen „elektryków”, ich pozytywnego wpływu na środowisko oraz wprowadzania coraz to nowych modeli przez liderów rynku motoryzacyjnego. Auta bezemisyjne nie są jednak pozbawione niedoskonałości. Przeczytaj, jakie zalety i wady mają samochody elektryczne.
Samochody elektryczne a środowisko
W 2017 roku sektor transportu odpowiadał za 27% łącznej emisji gazów cieplarnianych w państwach Unii Europejskiej, z czego aż 72% przypisuje się transportowi drogowemu. Pojazdy mechaniczne odpowiadają za emisję zanieczyszczeń ze względu na konieczność spalania paliw, ścieranie okładzin układu hamulcowego i opon. Nie ma się więc co dziwić, że zdaniem wielu osób samochody elektryczne, zarówno te osobowe jak i użytkowe, mogą pomóc w zredukowaniu presji wywieranej przez transport drogowy na środowisko naturalne.
Bazowym argumentem osób sprzeciwiających się rozwojowi elektromobilności są kwestie związane z rodzimą strukturą energetyczną. Powszechnie wiadomo, że większość energii elektrycznej w Polsce wytwarza się za pomocą źródeł konwencjonalnych, głównie węgla kamiennego i brunatnego. Mimo to od wielu lat notuje się wzrost udziału odnawialnych źródeł energii, przy jednoczesnym spadku wykorzystania węgla. Dlatego można przewidywać, że trwająca transformacja energetyczna pozwoli na mniejsze zanieczyszczenia środowiska i umożliwi pozyskiwanie jeszcze większej ilości czystej energii z wiatru, wody czy słońca.
Zrównoważona produkcja samochodów elektrycznych
Mimo dużego udziału węgla w strukturze energetycznej nie ma wątpliwości, że samochody elektryczne są mniej szkodliwe, niż pojazdy spalinowe. Rozwój sektora elektromobilności wspiera zrównoważony rozwój, a producenci aut typu BEV wkładają dużo wysiłku w maksymalnie ograniczenie emisyjności na wszystkich etapach produkcji.
-
Firma Volkswagen deklaruje wykorzystanie 100% zielonej energii przy wytwarzaniu ogniw litowo-jonowych.
-
Marka BMW zapewnia o zaoszczędzeniu 78% emisji CO2 w czasie produkcji swoich pojazdów w latach 2006-2022.
-
Przedsiębiorstwo Tesla oświadcza, że w 2021 r. uniknęło emisji 8,4 mln ton CO2.
-
Firma Nissan pozyskuje energię z dachu słonecznego znajdującego się na jednym z budynków marki w Amsterdamie, co pozwala na pokrycie 70% jej rocznego zapotrzebowania.
Jakie są zalety samochodów elektrycznych dla kierowcy?
Bezemisyjna jazda i zrównoważona produkcja to niewątpliwe zalety samochodów elektrycznych, jednak dla wielu kierowców nie są one aż tak istotne. Większość osób podczas wyboru pojazdu odkłada na bok kwestie ekologiczne, zwracając większą uwagę na wygląd, wyposażenie, funkcjonalność czy osiągi auta. Przy podejmowaniu decyzji o zakupie samochodu zasilanego zieloną energią, warto wziąć pod uwagę to, że samochody w pełni elektryczne:
-
są tanie w utrzymaniu — nie potrzebują tak dużej ilości płynów eksploatacyjnych, a przejechanie 100 km „elektrykiem” kosztuje mniej, niż autem spalinowym;
-
cechują się wydajnością i mało skomplikowaną budową;
-
zapewniają komfort akustyczny;
-
gwarantują maksymalny moment obrotowy i bardzo dynamiczne przyspieszenie;
-
mogą przemieszczać się po buspasach (taki przywilej obowiązuje do końca grudnia 2025 roku);
-
mają możliwość darmowego postoju w obszarach płatnego parkowania. Mogą też wjeżdżać do stref czystego transportu;
-
pozwalają na wykonywanie wyższych odpisów amortyzacyjnych (odpis z tytułu zużycia samochodu z napędem konwencjonalnym stanowi koszt uzyskania przychodu do wartości 150 tys. zł. Przy autach elektrycznych wartość graniczna kosztu uzyskania przychodu wynosi 225 tys. zł);
-
są bezterminowo zwolnione z akcyzy (przepis ten obowiązuje od lutego 2018 roku).
Jakie minusy wynikają z jazdy samochodem elektrycznym?
W samochodach bezemisyjnych wykorzystuje się bardzo nowoczesne technologie i wysokiej jakości komponenty. Innowacyjność przekłada się na ceny pojazdów bezemisyjnych, które jak na razie są dość wysokie. Zbyt duży koszt to dla wielu kierowców prawdopodobnie największy minusem i mało kto może sobie pozwolić na zakup tak drogiego pojazdu.
Osoby, u których czynnik finansowy nie jest aż tak istotny, zwracają szczególną uwagę na:
-
konieczność częstego ładowania — w samochodach elektrycznych alternatywą dla tankowania jest uzupełnianie energii w akumulatorze. W zależności od poziomu rozładowania, temperatury na dworze i mocy ładowarki ładowanie może trwać od godziny do nawet kilkudziesięciu godzin;
-
ograniczona sieć stacji ładowania — infrastruktura ogólnodostępnych punktów umożliwiających uzupełnienie energii w akumulatorze wciąż się rozwija, jednak dla wielu osób może być na ten moment niewystarczająca (zwłaszcza w małych miejscowościach);
-
konieczność postoju na ładowanie w trasie — podczas planowania dalekich wyjazdów należy uwzględnić dłuższe przerwy na uzupełnianie baterii, co przy pokonywaniu sporych odległości może okazać się nieco kłopotliwe.
Spadek cen samochodów elektrycznych
Samochody elektryczne są droższe od aut zasilanych spalinowo, a ich cena znacznie wykracza poza możliwości budżetowe wielu kierowców. Mimo to obserwuje się znaczny spadek stawek za poszczególne modele oraz wprowadzanie coraz to nowych pojazdów przeznaczonych dla osób o mniej zasobnym portfelu. Obniżenie cen samochodów elektrycznych to skutek zwiększenia skali produkcji modeli z napędem elektrycznym oraz spadku kosztów produkcji.
Najdroższym elementem samochodów typu BEV są akumulatory składające się z ogniw litowo-jonowych. Jeszcze w 2015 roku sam koszt baterii stanowił niemal 60% ceny auta elektrycznego. W 2020 roku akumulator to zaledwie 30% wydatku na samochód. Prognozuje się, że w 2025 roku udział ceny akumulatora w łącznej kwocie za pojazd spadnie do 20%. Warto podkreślić, że spadkowi stawek za baterie litowo-jonowe towarzyszy zredukowanie kosztów produkcji pozostałych komponentów do BEV — silników elektrycznych, falowników czy elektronicznych podzespołów.
Czy samochody elektryczne są bezpieczne?
Niektórzy kierowcy mają liczne obawy co do bezpieczeństwa samochodów elektrycznych. Najczęściej dotyczą one:
-
pożaru — za ryzyko zapłonu w pojazdach zeroemisyjnych odpowiada akumulator. Należy jednak pamiętać, że zapalenie auta elektrycznego nie jest bardziej niebezpieczne od pożaru samochodu spalinowego. Ponadto w „elektrykach” stosuje się liczne zabezpieczenia przed czynnikami mogącymi wywołać zapłon, m.in. system awaryjnego wyłączania wysokiego napięcia czy zaporę ogniową;
-
procesu ładowania — uzupełnianie energii w akumulatorze nie stwarza żadnego zagrożenia, nawet w czasie opadów atmosferycznych. Co więcej, złącza służące do ładowania oraz stacje są wyposażone w specjalne technologie, aby zagwarantować użytkownikom maksymalnie bezpieczeństwo.
Warto też podkreślić, że testy zderzeniowe przeprowadzone na samochodach elektrycznych wykazały ich identyczny (lub nawet wyższy) poziom bezpieczeństwa względem pojazdów z napędem konwencjonalnym. Za wyjątkową odporność aut zeroemisyjnych na zderzenia odpowiada w głównej mierze lokalizacja akumulatora trakcyjnego. Bateria umieszczona w podłodze auta powoduje obniżenie jego środka ciężkości i tym samym wpływa na zmniejszenie ryzyka dachowania. Ponadto w samochodach elektrycznych często stosuje się dodatkowe usztywnienie konstrukcji, co pozwala zwiększyć wytrzymałość na uszkodzenia.
Podsumowanie
-
Samochody elektryczne są znacznie bardziej przyjazne środowisku, niż ich spalinowe odpowiedniki.
-
Producenci pojazdów bezemisyjnych dbają o kwestie związane z ekologią i zrównoważonym rozwojem.
-
Samochody elektryczne są tańsze w utrzymaniu i pozwalają kierowcy na korzystanie z licznych przywilejów.
-
Auta bezemisyjne mogą przemieszczać się po buspasach i parkować za darmo w strefach płatnego parkowania.
-
Największą wadą samochodów elektrycznych jest ich wysoka cena.