Agenci ubezpieczeniowi pośredniczący w ubezpieczaniu mieszkań mawiają, że ogień nie wybiera – za to złodziej tak. Dlatego gdy zamierzamy wykupić polisę na wypadek kradzieży, powinniśmy się zastanowić, które przedmioty mogą paść łupem włamywaczy i oszacować ich wartość. To pozwoli nam określić sumę ubezpieczenia, na jaką powinniśmy wykupić polisę.
Porównując oferty różnych towarzystw, należy zwracać baczną uwagę na trzy elementy:
-
zakres ochrony, jaki gwarantuje dany ubezpieczyciel (co jest ubezpieczane, czy ochrona obejmuje także antenę satelitarną i rzeczy przechowywane np. na zabudowanym tarasie?);
-
wyłączenia i ograniczenia jego odpowiedzialności (czyli w jakich sytuacjach nie wypłaci odszkodowania oraz do jakich kwot tę odpowiedzialność przyjmuje);
-
wymagania dotyczące zabezpieczeń antykradzieżowych (rodzaj i ilość zabezpieczeń).
Sprawdź swoją składkę!
Agenci ubezpieczeniowi pośredniczący w ubezpieczaniu mieszkań mawiają, że ogień nie wybiera – za to złodziej tak. Dlatego gdy zamierzamy wykupić polisę na wypadek kradzieży, powinniśmy się zastanowić, które przedmioty mogą paść łupem włamywaczy i oszacować ich wartość. To pozwoli nam określić sumę ubezpieczenia, na jaką powinniśmy wykupić polisę.
Właśnie ten ostatni punkt może być przyczyną niemałych problemów w przypadku ubiegania się o odszkodowanie. Jeśli przy zawieraniu umowy klient stwierdzi, że ma w mieszkaniu drzwi z podwójnym zamkiem wielozastawkowym i w oknach rolety antywłamaniowe, potem zaś jeden zamek się zepsuje, a rolety okażą się zwykłymi, nie antywłamaniowymi – nie ma szans na dostanie odszkodowania. Dlatego
należy bardzo skrupulatnie określić posiadane zabezpieczenia antywłamaniowe – tym bardziej, że od ich rodzaju zależy poziom zniżek na ubezpieczenie.
Możemy mieć problem z wypłatą pieniędzy także wtedy,
jeśli nie zabezpieczyliśmy należycie mieszkania, np. zostawiliśmy uchylone okno, nie zamknęliśmy drzwi na wszystkie zamki, zostawiliśmy klucz osobie nieupoważnionej (np. sąsiadowi, żeby podlewał kwiaty podczas naszego urlopu).
Odszkodowanie może również nie zostać wypłacone,
gdy za późno powiadomimy policję o włamaniu. W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia może być wręcz określany czas (np. 6 godzin od ujawnienia zdarzenia – w Warcie), w jakim należy zgłosić kradzież na policję. Jeśli rabunku dokonano podczas naszego urlopu, o zdarzeniu policję może powiadomić osoba, która opiekuje się w tym czasie naszym mieszkaniem.
Najważniejsze, by zgłosić włamanie policji najszybciej, jak to możliwe.